Jak już wielokrotnie wspominałam, żeby jeść zdrowo wcale nie trzeba uprawiać kuchennej ekwilibrystyki. Wystarczy zastąpić kilka produktów i zmienić kilka przyzwyczajeń, a to wszystko jak zawsze #ZdrowiejBezSpiny :) Dzisiaj zatem propozycja śniadaniowa. Prosta aż do bólu, idealnie zastępująca oklepane sery i szynki na kanapce i oczywiście korzystna dla Twojego zdrowia - drodzy Państwo, oto pasta z wędzonej makreli na dobry start!
Aby Twoja pasta była zdrowa, nie zapomnij o kilku rzeczach:
Makrelę obierz z ości i rozdrobnij na małe kawałki.
Pokrój ogórki i cebulę w kostkę lub zetrzyj je na tarce na dużych oczkach. Ile ogórków użyjesz zależy od Twoich preferencji smakowych.
Dodaj kilka łyżek domowego majonezu. Ich ilość dostosuj do pożądanej konsystencji pasty. Oczywiście im więcej łyżek, tym rzadsza konsystencja.
Dodaj soli i pieprzu do smaku i wymieszaj. Gotowe! :)
Idealnie smakuje z chlebem z moczonej kaszy gryczanej lub na ciepło na puszystym omlecie.
Osobiście uwielbiam wszelkiego rodzaju pasty. Nie jest mi nawet potrzebny do nich chleb. Zjadam je łyżkami :) Mam nadzieję, że ten prosty przepis na pastę z wędzonej makreli przypadnie Ci do gustu i uświadomi, że nie trzeba przenosić gór, aby zacząć się zdrowo odżywiać. Życzę pysznego śniadania i do zobaczenia w kolejnym wpisie!